W taką pogodę jak dzisiaj nie można siedzieć w domu, dlatego wybraliśmy się do Sopotu. Swoją wycieczkę rozpoczęliśmy od zawodów jeździeckich, które rozgrywały się na Hipodromie. Potem przespacerowaliśmy się do centrum Sopotu. Zwiedziliśmy miejsca znane i nieznane turystom, a drugie śniadanie zjedzone na molo, smakowało wybornie.